Las Księżycowy

Torak

Wskoczyłem na drzewo na pierwszą gałąź i obserwowałem całą sytuację, uśmiechnołem się do Yumi,poczułem zapach królika,uśmiechnołem sie łobuziersko
i zaczołem skakać po drzewach.Słychać było łamanie gałązek a po chwili wróciłem na miejsce na drzewie z krwia królika na pysku,oblizałem ją i spoglądałem na obydwie ze tak powiem "wadery".

Evenly

Evenly się zaśmiała i schowała skrzydła.
-Fajny pieszczoch ale ja mam większego.-Powiedziała i zawołała.
-Zazdrość.-Po chwili podszedł do niej jej gepard.
-Hejka Zazdrość jestem-Przywitał się.

Yumi

-Dziękuję. - Po chwili zobaczyła geparda. - Ooo... Duży! - Powiedziała znowu robiąc wielkie oczy z zachwytu. - Cześć Zazdrość. - Odpowiedziała mu Yu. - Ja jestem Yumi, a to jest Kuroi. Kuroi przywitaj się. - Na co kot tylko miałknął. Yumi zaśmiała się z kota. Był jej nowym pupilkiem i musiała go nauczyć dobrych manier. - Twój Zazdrość umie mówić, Twoje smoki umieją zmieniać się w człowieków. (xd) A mój Kuroi na razie nie zdradził mi żadnej swojej tajemnicy. Może jest normalny?

Waderą można w tym wypadku nazwać Hekate. Choć poprawnie mówiąc wadera jest to samica alfa. No czyli Hekate. Ev jest elfką, a Yu kocicą/kotołaczką. Dziękuję za uwagę xd.

Evenly

-Może ci się trafił jakiś skryty.-Powiedziała-Może ci jeszcze nie ufa.-Do powiedziała. Zazdrość w tym czasem zaczął mruczeć.
Evenly zastanawiała się przez chwilką na d czymś po czym się przeciągnęła.

///Chwilowo mnie nie będzie mama z pracy wróciła :[///

Yumi

-Możliwe... Ale też możliwe, że jest on zwyczajny. Wtedy też nie będę narzekała. - Powiedziała. - I tak jest śliczny. - Uśmiechnęła się i podrapała kota za uchem, na co on odpowiedział mruczeniem. - Chociaż zwierzęta umiejące zmieniać się w ludzi są całkiem ciekawe. Można pewnie z nimi o wszystkim porozmawiać. Ciekawe jak Kuroi by wyglądał. Pewnie byłby przystojniakiem. - Zażartowała sobie Yu tym samym cicho i krótko się śmiejąc. A kot tylko miałknął, jakby chciał potwierdzić jej słowa.

Evenly

-A ja znikam-Pochwalił sie Zazdrość i znikną.
-Tak smoki się zmieniają w ludzi a on znika.-Zaśmiała się Evenly.
Po czym zaczęła wpatrywać się w miejsce gdzie znikną kot.

Yumi

-Haha... - Zaśmiała się cicho Yumi. - No to ciekawe stworzenia mamy w naszej krainie. - Przyznała. Spojrzała na Toraka siedzącego na drzewie. Kolejny wilkołak jakiego poznała, wow! Jest ich już 2 xd. - A co tu robicie? - Zapytała w końcu także się rozglądając za Zazdrosiem.

Evenly

A Zazdrość podszedł od tyłu do Yumi i powiedział.
- Bum-Po czym się położył.
-Nic ciekawego tak rozmawiamy.-Powiedziała Evenly lubiła rozmawiać z innym.
-Mam nowe uzdolnienie.-Powiedziała Do Yumi.

Yumi

-Aa! - Krzyknęła i szybko odwróciła się za siebie a tam kto? Zazdrość! - Nie rób tak więcej. - Powiedziała z podejrzliwym wyrazem twarzy, po czym nie wytrzymała i zaczęła się śmiać. - Na prawdę? Jakie? - Zapytała z ciekawością w oczach. A mały Kuroi zszedł jej z ramion i wszedł jak gdyby nigdy nic na grzbiet Zazdrosia xd

Masz klientkę w sklepie ^^

Evenly

-Jestem łowcą demonów.-Powiedziała Evenly do Yumi.
Zaczęła się śmieci na widok kotów. Przeciągnęła się i usiadał na trawie zakładając ręce za głową.

Yumi

-Łowcą demonów? Skąd taka posada? - Zapytała. Zdziwiło ją to. Znała jedną osobę, która ma w sobie demona, ale Ciii... - Przecież tutaj nie ma demonów. - Powiedziała niby zdziwiona.

Evenly

-Są i ty o tym dobrze wiesz.-Powiedziała Evenly uśmiechając się zawadzko.
-Shinra ma w sobie demona Satrina ma w sobie demona.-Uwierz mi jest ich coraz więcej .-Powiedziała do kotki.

Yumi

-Czemu sądzisz, że o tym wiem? - Zapytała. Gdy usłyszała drugie zdanie opadła jej szczęka. - Shinra?! Jak to ?! - Szczęka opadła jej jeszcze bardziej, a oczy prawie wypadły z orbit xd. - Jak to się dzieje, że jest ich więcej? - Jej matka nic jej nie powiedziała. No proszę. Ale szczęśliwa historia.

Evenly

-Shira teraz zaczęła uważać ze go wymyśliła. Ale ja sądzę że to nie prawda. A dzieje się tak że równowaga została zachwiana i przedostają się do naszego świata.-Powiedziała patrząc na Yumi.Kotka wydawała sie zaskoczona.
-A naszym zajęciem jest łapanie i zabijanie pokrak-Powiedział Zazdrość.

Torak

Całą sytuację obserwowałem z góry,uśmiechnołem sie do Yumi,zeskoczyłem na ziemie i usiadłem obok Ev,przeciągnołem się i zaczołem zamiatać ogonem ziemie.