Forum www.nookis.fora.pl/ Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Mglisty Las (polowanie Hekate)

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nookis.fora.pl/ Strona Główna -> Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 12:49, 16 Sie 2010 Temat postu: Mglisty Las (polowanie Hekate)

Mgła wije się między drzewami, tworząc jasne pasma. Tu nigdy nie jest jasno. Zawsze panuje półmrok. Wąskie, długie ścieżki przecinają las. Jednak idąc nimi, nigdy nie pozna się tajemnic lasu. W jego centrum rośnie potężny dąb na małej polanie. Roi się tam od saren, jeleni i dzików. Małe źródełko ciągnie się tu od małej jaskini i tworzy w głębi jaki jeziorko z krystalicznie czystą wodą. Sosny i świerki wysokie na kilka metrów zasłaniają ciemne niebo. To dobre miejsce do rozmyślań w samotności, bo trudno tu natrafić na innych.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinra dnia Wto 9:31, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 9:36, 17 Sie 2010 Temat postu:

Szła cały czas skryta w cieniu drzew. Jej kroki były ciche, oddech wyrównany. Z wysoko uniesioną głową węszyła w powietrzu. Nadszedł czas na polowanie! Hekate była bardzo wygłodniała, ale powstrzymała się od niekontrolowanych ruchów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 9:42, 17 Sie 2010 Temat postu:

Czujesz wilgotne powietrze lasu. Żadnych zapachów zwierzyny, która jest godna uwagi i zaspokoi głód. Wiatr wieje w Twoją twarz. Za plecami słychać gruby trzask łamanych gałęzi i cichy pomruk, czasem warknięcia. Słyszysz głośny ryk i szybkie kroki, bieg. To podąża w Twoim kierunku. Co teraz zrobisz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 9:45, 17 Sie 2010 Temat postu:

Cała drętwieje, słysząc, że coś wielkiego na nią biegnie. Czemu... strachu nie znała, ale wiedziała, że mieszkańcy lasu są potężnymi przeciwnikami. Czuła do nich respekt.
Odwróciła się szybko, gotowa w każdej chwili wdrapać się na drzewo, lub odskoczyć w dok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 9:51, 17 Sie 2010 Temat postu:

Trzaski i ryki były coraz głośniejsze. Teraz, gdy zwierzę jest w pobliżu można wyczuć zapach padliny, krwi i wilgoci. Słychać długi, potężny i paraliżujący słuch ryk. Gałęzie pobliskich drzew rozdzielają się. Najpierw widać nos, łapy, wielki łeb, a na końcu całe ciało. Niedźwiedź. To nie mogło być nic innego. Kolejny ryk. Zwierzę popędziło w kierunku Hekate. Rozdziawiło paszczę i biegło przed siebie, by zaatakować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 9:55, 17 Sie 2010 Temat postu:

Wzięła głęboki oddech, gdy zobaczyła wielkie zwierzę. Będzie pewnie ciężko. Hekate przykucnęła i mocno się odbiła od podłoża. Chciała trafić niedźwiedzia, w trakcie lotu, pazurami w nos. Czuła bijący smród od przeciwnika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:00, 17 Sie 2010 Temat postu:

Niedźwiedź zaryczał potwornie. Machał łapami na wszystkie strony. Trafił Hekate w brzuch. Wilkołak odbił się lekko i upadł jakieś cztery metry od niedźwiedzia, który popędził w jej stronę. Znów rozdziawił paszczę i pokazał ostre, ogromne zęby. Biegł do Hekate, lecz ryczał. Nie wiadomo czy z gniewu, czy z bólu. Krew ciekła ciurkiem z nosa i pociekła na kły, które nadal były na wierchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:07, 17 Sie 2010 Temat postu:

Hekate poczuła, jak w zetknięciu z ziemią, wylatuje z niej całe powietrze. Potrząsając głową, by pozbyć się mroczków sprzed oczu, rozejrzała się za czymkolwiek, co nadawałoby się do walki. Nie korzystała z broni, tak jak większość mieszkańców. Wolała zmierzyć się ze zwierzyną, tak jakby i ona była dzikim zwierzem. Podniosła się i szybko wdrapała na drzewo. Przyszło jej to z trudem, bo była cała obolała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:13, 17 Sie 2010 Temat postu:

Niedźwiedź uderzył głową w drzewo. Widać było, że jest głodny i zmęczony. Jednak on był zbyt wściekły by rezygnować teraz z pożywienia. Stanął na tylnych łapach i zaczął rysować pazurami po pniu zostawiając długie szramy. Zaryczał znowu i próbował wdrapał się na drzewo. Lec suwał się z niego. Po kilku próbach udało mu się. Wciągał się po pniu. Powoli i trochę pokracznie. Od jego oczu bił gniew. Wpatrywał się w Hekate i ciągle wspinał się coraz to wyżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:17, 17 Sie 2010 Temat postu:

Mało myśląc, Hekate pobiegła po konarze jeszcze wyżej i zerwała grubą i ostro zakończoną gałąź. Teraz i ona była zwierzyną... Prowizoryczną bronią zamachnęła się na pysk olbrzyma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:23, 17 Sie 2010 Temat postu:

Niedźwiedź spadł hukiem na plecy. Zaryczał potwornie i podniósł się chwiejnie. Tym razem nie próbował wejść. Zrobił kilka kroków do tyłu i rozpędził się w kierunku pnia. Uderzył mocno trzęsąc drzewem. Teraz walił łapami, by zwalić Hekate. Powarkiwał przy tym głośno. Mocno uderzył jeszcze raz. Zaczynało go boleć, lecz nie poddawał się i walił zawzięcie z każdym razem szybciej i mocniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:33, 17 Sie 2010 Temat postu:

Hekate nie wydała z siebie żadnego dźwięku. Mocno chwyciła się gałęzi i wybiła się z pnia. Wyskoczyła wysoko i łukiem opadła na grzbiet zwierza. Wczepiła w niego pazury i zawyła głośno i dziko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:36, 17 Sie 2010 Temat postu:

Niedźwiedź zaryczał wściekle i szamotał się na wszystkie strony. Rwał się na boki, skakał wiercił się. Szamotał się długo i chciał zrzucić niechcianego pasażera. W końcu odpuścił i wyczerpany lekko rzucał się na boki, lecz to nic nie znaczyło. Sapał, dyszał i usiłował resztami sił zrzucić Hekate.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:40, 17 Sie 2010 Temat postu:

Hekate wbijając coraz to mocniej pazury, wdrapywała się po grzbiecie niedźwiedzia w kierunku jego łba, a dokładniej gardła. Wilkołaczyca też była już lekko zmęczona i piekielnie głodna. Chwyciła zwierza za uszy i podciągnęła się jeszcze wyżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:46, 17 Sie 2010 Temat postu:

Zaryczał najgłośniej jak umiał. Był tak wyczerpany, że padł na prawy bok. Walił tylko łapami, by uniknąć bezpośredniego spotkania z wilkołakiem. Potem jego łapy opadły, oddech się uspokoił, a niedźwiedziowi na niczym nie zależało. Jego instynkty zamilkły. Niczym się nie przejmował. Ostatnimi siłami uderzył nieznacząco łapą w Hekate.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nookis.fora.pl/ Strona Główna -> Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin