Forum www.nookis.fora.pl/ Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Mglisty Las (polowanie Hekate)

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nookis.fora.pl/ Strona Główna -> Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:51, 17 Sie 2010 Temat postu:

Uderzenie niedźwiedzia o ziemię zaskoczyło lekko Hekate. Ciosu zwierza niemal nie poczuła, mimo że wiedziała, iż pozostawiło po sobie krwawe pręgi. Jednak nie przejęła się tym. Doskoczyła do gardła przeciwnika i zatopiła w nim kły, z trudem wyrywając mu krtań.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:00, 17 Sie 2010 Temat postu:

Niedźwiedź był już martwy. Dusza opuściła jego ciało. Oczy spały się puste, bez wyrazu, a po chwili powieki zamknęły się. Jego łapy opadły. Mięso niedźwiedzia cuchnęło potwornie, a smakowało jeszcze gorzej. Tego ścierwa nawet wygłodniały wilk by nie tknął. Cuchnąca padlina równie dobrze mogłaby być trująca, bo zjeść się tego nie dało. Trzeba było szukać dalej, lub zadowolić się czymś co nawet na mięso nie wygląda. Niedźwiedź był chyba chory. Teraz w powietrzu unosił się ohydny zapach padliny, mimo, że niedźwiedź był martwy on niedawna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:07, 17 Sie 2010 Temat postu:

Hekate wiedziała, że tego mięsa nie wolno jej tknąć. Wypluła krtań zwierza i do tego zaczęła pluć śliną, dy pozbyć się okropnego smaku. Pewnie po zakończeniu polowania uda się do medyka. Wolała nie mieć zatrucia pokarmowego.
Odmówiła ciche modlitwy do pradawnych bogów, za duszę tego biednego stworzenia i ruszyła dalej. Przycisnęła rękę do lekko krwawiącego boku. Ból był dla niej niczym... głód natomiast musiał zostać zaspokojony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:16, 17 Sie 2010 Temat postu:

Cisza, pustka. Hekate wydawała się być jedyną żywą istotą w lesie.Małą, a jednak niebezpieczna. Teraz pojawiły się tu rozmaite zioła, które mogą 3uśmerzyć ból, zaspokoić głód, lub zabić w przeciągu kilku minut. Unosił się dookoła lekki zapach wszystkiego co się tu znajdowało. Jednak niewiele z tego tutaj było ziołami leczniczymi. Prawie wszystko truło, zabijało, lub paraliżowało zmysły. Zapach ziół maskował mocno wszystkie inne zapachy. Można było zerwać przypadkową roślinę, lub iść dalej w odsłoniętą raną na boku, w którą mogło wdać się zakażenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:21, 17 Sie 2010 Temat postu:

Hekate poczuła oszałamiające (nie to, że ładne, po prostu silne) wonie ziół. Jednak nie znała się na tym. Ba! Była wręcz zielona, jeśli chodziło o leczenie. Wolała iść dalej. Licho wie, czy ów niedźwiedź nie zjadł jakiejś z tych roślin i się nie zatruł. Skoro dzikie zwierze, nie rozpoznało zioła leczniczego, tym bardziej nie zrobi tego Hekate.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:26, 17 Sie 2010 Temat postu:

Gdy zapach ziół minął można było wyczuć zapach jelenia na zachód od Hekate. Jednak zwierzę było bardzo daleko. Był jeszcze dzik, trochę bliżej. To byłoby trudniejsze, ale zwierzę jest bliżej i jego mięso jest bardziej sycące. Kolejny trudny (chyba) wybór, który może zdecydować o powodzeniu polowania, jak i o tym, czy Hekate wróci bez większego szwanku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:36, 17 Sie 2010 Temat postu:

Głód był nie do wytrzymania. Jeszcze trochę i burczeniem wypłoszy wszystkie możliwe zwierzęta... na przykład jelenia w oddali, lub... będącego w pobliżu dzika.... Hekate spięła mięśnie, zacisnęła zęby i... ruszyła w kierunku jelenia. Znała charakterek dzików. Były ciężkimi przeciwnikami. Owszem wilczyca dałaby radę takiemu, gdyby nie wyczerpująca walka z niedźwiedziem. Wolała zapolować na coś, co nie zabije jej przy pierwszej. lepszej okazji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:42, 17 Sie 2010 Temat postu:

Zapach rozmył się. Czyżby jeleń się oddalił? Słuch i węch na nic się nie zda. Jakby tego było mało, trzeba wybrać drogę. Drogi rozdzielają się w lewo, prawo i prosto. Wybór zależy od Hekate, jej zmysłów, przeczucia, inteligencji, lub zwykłego szczęścia. Każda droga może prowadzić do jelenia, jednak może zaprowadzić do głębi lasu, gdzie nie ma ani żywej duszy, lub innego niebezpiecznego zwierzęcia, które może zabić jednym uderzeniem. Nie wiadomo co gdzie się znajduje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:53, 17 Sie 2010 Temat postu:

Hekate usiadła na rozdrożu i podkuliła kolana. Była wyczerpana i głodna. Cichutko pomodliła się do swoich bogów o wsparcie. Co miała zrobić? Wrócić do dzika, czy uparcie brnąć dalej? Krew z rany już nie płynęła, ale bok wciąż ją bolał. Lewo, czy prawo... lewo, czy prawo... Wstała i pewnym, ale wolnym krokiem ruszyła w lewo. Czemu? Kobieca intuicja. Oczywiście Hekate wiedziała, że nic z tego może nie być, że wróci do domu głodna... albo nigdy nie wróci...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:11, 17 Sie 2010 Temat postu:

Droga była prawidłowa, lecz jelenia nigdzie nie widać. Tylko czuć było jego zapach, delikatny, przytłumiony wszystkim dookoła. Nadal był daleko i najwyraźniej się przemieszczał. Może bardzo szybko umknąć i to tak, że nikt się nie zorientuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:36, 17 Sie 2010 Temat postu:

Hekate wyczuła zapach jelenia i nie chciała, żeby ten jej uciekł. Zaczęła biec lekkim truchtem w jego kierunku. Co prawda rana wciąż dawała p sobie znać, ale wilczyca zagryzła wargi i nie przerywała biegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:53, 17 Sie 2010 Temat postu:

Biegnąc, Hekate natrafia na rzeczkę, która jest zbyt głęboka, by przez nią przepłynąć i zbyt szeroka, by przez nią przeskoczyć. Wartki nurt szumi lekko i spływa w dół. Zapach został zagłuszony przez inny, lecz bardzo podobny. W pobliżu był inny jeleń. Hekate może iść wzdłuż strumienia i w końcu trafić na oddalonego o kilka mil jelenia, lub w jakiś sposób pokonać rzekę i szybko natrafić na jelenia, który jest bliżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 15:01, 17 Sie 2010 Temat postu:

Hekate była w kropce. Rzeka nie podobała jej się. Nagle poczuła drugi zapach... inny jeleń, który był dalej. Nie lubiła rezygnować z raz obranej drogi, ale jak niby miała przedostać się na druga stronę? Hekate rozejrzała się. Postanowiła iść wzdłuż rzeki, szukając płytszego miejsca, a jeśli nie, dopaść tego drugiego jelenia.
( Choć w tej sytuacji najchętniej zjadłaby trawę, lub liście Razz )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 15:19, 17 Sie 2010 Temat postu:

Jeleń był zbyt daleko by szybko na niego natrafić. Na środku rzeki pojawiła się płycizna. Był to kamień, śliski, omszały i wilgotny. Istnieje ryzyko, że Hekate wpadnie do wody, lecz jeśli dobrze skoczy i złapie równowagę, będzie miała wszystko z głowy. Wiele decyzji, które decydują o powodzeniu polowania. Może zbyt wiele dla wilkołaka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dorosły



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A coś taki ciekawy?
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 9:19, 18 Sie 2010 Temat postu:

Hekate widząc kamień, mocniej zabiło serce. Oczywiście, że wolała się dostać do bliższego jelenia. Cofnęła się kawałek od brzegu, by wziąć rozpęd i odbiła się zwinnie od brzegu rzeki. W locie wystawiła pazury, by móc się chwycić kamienia. Czy jej się udało?...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nookis.fora.pl/ Strona Główna -> Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin